Pożyczę sobie od kwejka, to co kwejk pożyczył od demotów, aby zobrazować w jakże znamienity sposób znaczenie związku frazeologicznego - szarpać jak Reksio szynkę.
W sumie to nic więcej mówić nie trzeba. Ale wtedy post byłby krótki, a i dużo niedopowiedzeń by pozostało. Bo na przykład, nie każdy wie kim jest Reksio. Otóż Reksio to ten Pan ze zdjęcia poniżej:
Wikipedia zaś opisuje go tak:
Reksio jest małym psem pokrytym puszystą sierścią koloru białego z dwoma dużymi brązowymi plamami: jedna znajduje się na grzbiecie, a druga na głowie po lewej stronie od policzka do ucha. Ma mały ogon, wystające do góry uszy oraz duży pysk.
Szynka zaś, to zazwyczaj kawał mięcha zawinięty w sznurek. Jej definicję można podać w kilku słowach, lecz jaka jest każdy widzi:
Jak widać na zdjęciu, sam Reksio zdziwił się, iż ktoś każe mu szarpać szynkę. Tym bardziej, gdy akurat zajmuje się apetyczną kurą. Kura za to wydaje się wyraźnie zniesmaczona, tym, iż ktoś akurat odciąga jej uwagę od Reksia.
Wróćmy jednak do pierwotnego przesłania tego wpisu. Jakby ktoś nie pamiętał, miało to być wyjaśnienie związku frazeologicznego. Z przeprowadzonego powyżej wywodu można byłoby wywnioskować, że szarpać jak Reksio szynkę, oznacza robić to z niezbyt dużą chęcią, albo wręcz z niechęcią. Można by takie wnioski wysnuć na podstawie animacji, w której to Reksio występował. Z tego co podpowiada mi pamięć to chlipał on z miski jakiś płyn lub biegał radośnie z kością, jak na psa przystało. Nie pamiętam jednak by, w którymś z odcinków szarpał szynkę.
Ale, przecież to proste, skoro biegał z kośćmi, to znaczy, że skądś tą kość musiał wziąć. I tu właśnie kryje się wyjaśnienie zagadki. Reksio szarpał szynkę by dostać się do kości. A jak przekłada się to na niedosłowne znaczenie związku frazeologicznego. Otóż IMHO to chodzi o to, żeby nie patrzeć na powierzchowność, tylko zajrzeć w głąb. Pomimo plastiku i trzech warstw pudru, Pani z pierwszego zdjęcia okazać się może wspaniałą pełną cnót wszelakich kobietą, zbierającą znaczki, pasjonującą się międzywojenną prozą, a pozującą do zdjęć w celu promowania futer syntetycznych instead of tych z prawdziwych niedźwiedzi polarnych.
Szarpać jak Reskio szynkę oznacza więc, odrzucić wierzchnią powłokę, by dostać się do tego co naprawdę wartościowe.